Relacja z misji STS-111 Zakończyła się misja promu Endeavour (STS-111).
Czas na orbicie: 13 dni 20 godzin 35 minut
Załoga nr 4 spędziła na stacji prawie 6 miesięcy, ich podróż rozpoczęła się 5 grudnia 2001. Nadszedł więc czas na kolejną trójkę astronautów i kosmonautów którzy zamieszkają w kosmosie.
Będą to Waleri Korzun, Peggy Whitson i Siergiej Treszczew. Endeavour dostarczy więc na stację kolejną, piątą już stałą załogę. W ładowni znajdować się będzie włoski kontener Leonardo, oraz druga część ruchomej platformy. Leonardo na czas misji zostanie podłączony do wolnego portu na Unity, natomiast część platformy stanowiąca bazę dla mechanicznego ramienia Canadarm2 zostanie przyłączona do ruchomego wagonika znajdującego się na przęśle S0. Misja ma trwać około 12 dni, podczas pobytu mają zostać przeprowadzone 3 spacery w otwartej przestrzeni.
29.05.2002 Na razie szansę na dobre warunki do startu oceniane są na 40%. Prognozy przewidują pojawienie się burz. Dokładna godzina startu nie została jeszcze podana.
30.05.2002 Podano konkretną godzinę startu promu Endeavour. Ma on rozpocząć swoją
misję jutro wcześnie rano, o 1:44. Możliwe jednak że pogoda nie pozwoli na start, prognozy
nadal dają 40% szans dogodnych warunków.
31.05.2002 Prom jednak nie wystartował, nad Florydą zebrały się chmury burzowe i
postanowiono odwołać start. Kolejna próba jutro o 1:22.
22:00 Ponieważ nad przylądkiem Keneddiego pogoda zupełnie się popsuła, postanowiono
nawet nie próbować dzisiaj wystartować. Odliczanie wstrzymano dziś po południu a kolejna
data startu zostanie podana prawdopodobnie jutro. Jeżeli zła pogoda się utrzyma do start
będzie miał miejsce nie wcześniej jak w poniedziałek.
03.06.2002 Pogoda a także drobne problemy techniczne były przyczyna przesunięcia
startu na wtorek. Prom ma wystartować w środę w nocy, dokładnej godziny jeszcze nie podano.
05.06.2002 Prom wystartuje prawdopodobnie dziś o godzinie 23:23. Obecnie jest 40% szans
na dobra pogodę, ale problem stanowić może jedynie silny wiatr.
23:33 Przed chwila o 23:23 Endeavour wystartował z przylądka Kennediego i rozpoczął misję
STS-111. Po prawie tygodniu niepowodzeń pogoda wreszcie dopisała. Start w całości można było obejrzeć
na NASA TV, w ostatniej chwili obudziło się CNN. SKY NEWS rozpoczęło relację już po starcie i skończyło
ją jeszcze przed odrzuceniem rakiet pomocniczych. Polskie TVN 24 nawet nie wspomniało o starcie promu.
W ciągu najbliższych minut Endeavou wejdzie na eliptyczną orbitę wokół Ziemi, otwarte zostaną drzwi
ładowni. Siedmio osobowa załoga ma dotrzeć do stacji w piątek o 18:18.
07.06.2002 Przed chwilą o 18:25 prom kosmiczny Endeavour dotarł do Międzynarodowej Stacji
Kosmicznej. Dokowanie nastąpiło trochę później niż to pierwotnie przewidziano. Oba pojazdy obecnie
znajdują się w locie swobodnym. Niedługo zostanie włączony mechanizm dokujący, który przytwierdzi
prom do stacji. Po uszczelnieniu połączenia włazy zostaną otwarte i załoga promu wraz z ekspedycją
nr. 5 będzie mogła wejść na stację. Ma to nastąpić za około 2 godziny. W pierwszym dniu wspólnych
prac mają zostać wymienione skafandry w statku Soyuz, zatem członkowie ekspedycji 5 już pierwszego
dnia będą oficjalnie załogą stacji, natomiast ekspedycja nr. 4 wejdzie w skład załogi promu. Jutro
prawdopodobnie zostanie podłączony kontener Leonardo.
08.06.2002 Dzisiaj o godzinie 16:28 zakończyło się przytwierdzanie kontenera Leonardo do
wolnego portu u dołu Unity. Za pomocą ramienia promu Ken Cockrell i Philippe Perrin wyciągnęli moduł
z ładowni promu i powoli przesuwali go w stronę stacji. O północy, po sprawdzeniu szczelności ma zostać
otwarty właz do kontenera i rozpocznie się rozładowywanie jego zawartości. Znajdują się w tam głównie
zapasy żywności i rzeczy załogi nr. 5 a także nowe zestawy eksperymentów, które mają być przeprowadzane
na stacji. Z kolei Franklin Chang-Díaz i Philippe Perrin przygotowywali się do jutrzejszego, pierwszego
z trzech zaplanowanych, spaceru w kosmosie. Do wyjścia w otwarty kosmos zostanie użyta śluza Quest.
Astronauci wykonają głównie prace przygotowawcze przed instalacją drugiej części ruchomej platformy,
Bazy ramienia. Gdy skończą, używając ramienia stacji, Baza zostanie wyciągnięta z ładowni promu i
wstępnie przymocowana do ruchomego wagonika na przęśle S0. We wtorek podczas drugiego spaceru zostanie
ona przytwierdzona na stałe.
09.06.2002 Dzisiejszy spacer w kosmosie rozpoczął się 17:27 i obecnie (22:50) jeszcze trwa.
Astronauci zainstalowali już gniazda dla ramienia Canadarm2 na strukturze P6. Jak wiadomo cała struktura
wraz z bateriami zostanie niedługo przeniesiona na koniec przęsła. Wcześniej do jej instalacji użyto
ramienia promu, teraz trzeba będzie skorzystać z ramienia stacji, dlatego niezbędne było zamocowane
wspomnianego gniazda. Później astronauci zbadali jeden z czterech żyroskopów używanych do kontroli
wysokości i ustawienia stacji. Na początku misji STS-111 jeden z żyroskopów uległ mechanicznej awarii
i został wyłączony. Pozostałe 3 są nadal sprawne. Wykonano kilkanaście zdjęć które zostaną przesłane
na Ziemię w celu dalszej analizy. Ostatnim zadaniem, które jeszcze trwa, jest przygotowanie Bazy do
jej mocowania na ruchomym wagoniku.
10.06.2002 Wczoraj po skończonych pracach przygotowawczych Baza została wyjęta z ładowni
promu przy pomocy Canadarm2 i umieszczona niedaleko swojego docelowego miejsca. Dziś w nocy ma zostać
przytwierdzona do wagonika na przęśle S0. Mechanizm przytwierdzający dwa elementy do siebie jest
zdalny, natomiast pozostanie jeszcze podłączenie kabli zasilających i do przekazywania danych, w
tym video. Będzie to celem jutrzejszego, drugiego spaceru w kosmosie. Dzisiaj przygotowywano się
zatem do tego zadania, jak również kontynuowano rozładunek Leonarda. Miała także miejsce tradycyjna
już ceremonia zmiany dowództwa nad stacją.
Z wiadomości mniej związanych z kosmosem i stacją, ale równie ważnych dla Polaków, trzeba wspomnieć
że przegraliśmy mecz z Portugalią 0:4 i tym samym straciliśmy szansę na awans do 1/8 finału.
11.06.2002 Dzisiejszy drugi spacer w kosmosie rozpoczął się o 17:20 i ma zakończyć się o 23:50.
Głównym zadaniem będzie ostateczne podłączenie Bazy ramienia Canadarm2. Zostały już podłączone kable
zasilania głównego i awaryjnego i okablowanie do przekazywania danych. Później astronauci zainstalowali
specjalistyczne chwytaki na platformie wagonika, które będą używane w przyszłości do tymczasowego
umieszczania tam małych ładunków. Ostatnim zadaniem na dziś ma być zmiana położenia jednej z kamer
na Bazie. Tymczasem wewnątrz stacji zakończyło się rozładowywanie kontenera Leonardo. Teraz będzie
on napełniany zbędnymi elementami, które mają wrócić na Ziemię.
14.06.2002 Przez ostatnie dwa dni astronauci na stacji zakończyli załadunek kontenera Leonardo
i wykonali trzeci spacer w kosmosie. Podczas prac na zewnątrz stacji zajęto się uszkodzoną końcówką
ramienia Canadarm2. Z ładowni promu wyciągnięto część zamienną, następnie rozebrano końcówkę ramienia,
wymieniono wadliwą część i ramie złożono z powrotem. Wymieniana część była prawie tak duża jak
pojedynczy astronauta w skafandrze. Testy ramienia po tej operacji wypadły bez zarzutu. Problemy
natomiast sprawia nowo zainstalowana Baza dla ramienia. Po przyłączeniu się ramienia do Bazy okazało
się iż nie dostarcza ona zasilania. Odłączenie więc Canadarm2 od Destiny nie mogło nastąpić. Kontrolerzy
analizują problem i wstępnie uważa się iż jest to jedynie drobny błąd w oprogramowaniu. W ciągu
najbliższych dni powinien on zostać rozwiązany. Poza tym trzykrotnie odpalano silniki promu w celu
podniesienia wysokości orbity stacji. Obecnie trwają przygotowania do odłączenia kontenera Leonardo,
którego załadunek już się zakończył. Endeavour odbija od stacji jutro o 16:32.
Natomiast na Ziemi Polska w pięknym stylu pokonała USA 3:1.
16.06.2002 Wczoraj o 16:32 Endeavour opuścił stację. Po wykonaniu pętli dookoła kompleksu
i dokładnym jego obfotografowaniu zaczął powoli się oddalać. Swój samotny pobyt rozpoczyna zatem
ekspedycja 5. Na promie natomiast załoga szykuję się powoli do powrotu na Ziemię. Dzisiaj zamocowano
specjalne fotele dla członków załogi 4 i uprzątnięto cały prom (chodzi o przedmioty które w kosmosie
swobodnie fruwają, a po zejściu z orbity zaczną spadać). Lądowanie na Florydzie jutro o 18:59.
17.06.2002 Zła pogoda zmusiła załogę Endeavoura do pozostania na orbicie jeszcze jeden dzień.
Dzisiaj były możliwe dwa podejścia do lądowania, jednak z powodu obaw przed burzami z piorunami oba
odwołano. Jutro znowu dwa podejścia, około 18:00 i 19:30 jednak prognozy pogody nadal nie są sprzyjające.
Możliwe że prom wyląduje w bazie Edwards w Kalifornii, możliwe są dwa podejścia o 21:00 i 23:30
19.06.2002 Wczoraj pogoda nad Florydą znowu odmówiła współpracy. Nie zdecydowano się jednak na
lądowanie w Edwards ponieważ prognozy na dzisiaj nad Florydą były obiecujące. Ponieważ transport promu
z Kalifornii z powrotem do Centrum Kosmicznego jest bardzo drogi, kontrola lotów zawsze stara się lądować
na Florydzie. Dzisiaj są dwa podejścia, o 16:53 i 18:27. Jednak już teraz wiadomo, że pogoda nie jest
do końca taka jakiej się spodziewano. Gruba warstwa chmur i deszcz może nie rozwiać się w porę i Endeavour
będzie mimo wszystko zmuszony do lądowania w Edwards. Dzisiaj możliwe są aż trzy podejścia, o 19:58 ,21:33
i 23:11.
17:40 Tak jak się obawiano, pogoda nad Florydą nie poprawiła się wystarczająco i Endeavour będzie
lądował w bazie Edwards w Kalifornii. Zejście z orbity ma nastąpić o 18:50, a lądowanie 19:58.
20.06.2002 Wczoraj o godzinie 19:58 Endeavour szczęśliwie wylądował w bazie Edwards w Kalifornii
kończąc tym samym misję STS-111.