ALICE-week (15-20) września 2002r w CERN. Udział biorą: WP, TT i JP: wyjazd 16.09, powrót 22.09. Sprawy: a) bazy danych: referat WP na ALICE Forum, dedykowana sesja poświecona tworzeniu lokalnych baz, ustalenia w departamencie IT na temat centralnej bazy w CERN-ie; b) PPR: selekcja materiału do prezentacji w sekcji 6.3, określenie terminów (dead lines), sprawy rozdzielczości oraz PID, korelacje w obszarze dużych Pt, zakres i podział pracy przy symulacjach, generacja zdarzeń i AliEn. 
(16.09.2002, ok. 18-tej) Jesteśmy na lotnisku w Genewie. Oczekujących na bagaże wita foto- tablica z napisem: "CERN - największe w świecie laboratorium fizyki - gdzie narodził się World Wide Web - 5 minut stąd". My właśnie tam zmierzamy: trolejbus nr 10 do "Balexert", potem autobus nr.9 do CERN-u.
Ostatni przystanek autobusu Nr 9 - to CERN. Autobus jedzie obok szpaleru flag, wśród których znajduje się też flaga polska. 
Wjazd do CERNu. Po prawej stronie zdjęcia, na środku ulicy widać przejście graniczne pomiędzy Szwajcarią, a Francją. Zaraz za bramą wjazdową, na terytorium CERNu pobieramy klucze do pokojów w hostelu.

Budynek Nr 40, to "Physicists building". To tu odbywa się większość sesji. Tu także eksponowane są modele przygotowywanych eksperymentów, wśród nich - ALICE.

To jest właśnie model detektora ALICE (w przekroju) znajdujący się w centralnym hollu "Physicists Building". Warto zwrócić uwagę na figurki obrazujące wielkość detektora w stosunku do wysokości człowieka. Czarny cylinder w części środkowej, to komora projekcji czasu, TPC - porównaj z rzeczywistym na jednym ze zdjęć poniżej.
Powiększenie tabliczki znajdującej się u dołu modelu ALICE. Wymienione są ważniejsze elementy detektora. Numery odpowiadają numeracji na poprzedniej fotografii.

To jest budynek eksperymentu ALICE znajdujący się bardzo blisko głównej bramy CERNu. Charakterystyczne elementy konstrukcyjne mają kształt litery "A".

Nasz pokój znajduje się w budynku 544 i ma numer R-021. Zdjęcie fragmentu drzwi pokazuje to, a także listę naszej grupy uczestniczącej w eksperymencie ALICE.

Agenda spotkania ALICE-week. To tylko ramowy program. Szczegółowy plan jest na stronie WWW eksperymentu ALICE. 

W czwartek, po zakończeniu obrad "Collaboration Board" jedziemy do "Point 2". To tam w przyszłości będzie realizowany eksperyment. Już teraz można zobaczyć pierwsze elementy TPC i spojrzeć w dół, gdzie będzie instalowana ALICE. Na razie dla całej kolaboracji - wielkie Barbecue.
 Ten ogromny cylinder w tle, to TPC, czyli "Time Projection Chamber" - Komora Projekcji Czasu. No - nie jest to jeszcze kompletna komora, ale jej zewnętrzny cylinder -stan na wrzesień 2002r. Za jakiś czas to zdjęcie będziemy nazywać "historycznym".
Tak wygląda cylinder TPC, "Field Cage", od wewnątrz. To w tej przestrzeni rejestrowane będą tysiące cząstek przez największy w świecie "cyfrowy aparat fotograficzny" utrwalający trójwymiarowy obraz wydarzeń zachodzących w ułamkach sekundy.
A to jest wewnętrzny "Field Cage"  TPC o średnicy ok 1.5m.. W działającym urządzeniu cylinder ten znajdzie się wewnątrz dużego cylindra. Z kolei wewnątrz tego cylindra zostanie umieszczony detektor wierzchołkowy zwany ITS - "Inner Tracking System".
Wejście do hali, gdzie w przyszłości odbywać się będzie instalacja całości oraz realizowany będzie eksperyment ALICE. Już zmrok, ale wewnątrz panuje "gorąca" atmosfera.
Na razie "zainstalowane" są stoły dla uczestników kolaboracji ALICE. Taki wieczór sprzyja nawiązaniu bardziej bezpośrednich relacji. To też jest element współpracy.
Uczestniczy także najmłodsze pokolenie. Córeczka Yioty ma cały "arsenał" urządzeń do prac konstrukcyjnych. Guy jest wyraźnie zadowolony z panującej atmosfery...
Spojrzenie w "paszczę lwa". To tam, kilkadziesiąt metrów pod powierzchnią ziemi będzie zainstalowana ALICE. 
Kilka migawek z CERN-u
Widok na korytarz przed biblioteką CERNu. Biblioteka otwarta jest ... zawsze i zawiera ... wszystko - co może być fizykowi do czytania potrzebne. Tu znajduje się też wiele komputerów, z których można skorzystać by ściągnąć i wydrukować potrzebną publikację.
Na parterze tego budynku mieści się kafeteria CERN-u. To tu można spotkać laureata nagrody Nobla szukającego skromnie miejsca przy stoliku, tu można z nim swobodnie porozmawiać, tu nawiązuje się kontakty międzynarodowe, tu rodzą się najciekawsze idee w dyskusjach trwających do późnych godzin nocnych.
TT i WP przy stoliku na zewnątrz kafeterii. Właśnie zakończyła się sesja baz danych, zorganizowana i prowadzona przez nich. Teraz trzeba jeszcze zainstalować lokalne bazy danych w kilku laboratoriach Europy i centralną - w CERN. 
W głównym hollu budynku administracyjnego CERNu ciekawy eksponat - korpus komory pęcherzykowej w którym bujnie rozwija się podwodna flora. Obraz to ciekawy, chociaż przed laty w  komorach takich rozgrywały się wydarzenia znacznie ciekawsze...
Na zewnątrz można oglądać korpus jednej z największych komór pęcherzykowych "Big European Bubble Chamber". Informacja zawarta na setkach tysięcy zdjęć z tej komory opracowywana była w wielu laboratoriach na świecie.
Nie tylko cząstki elementarne - obok kafeterii stoi taki oto instrument demonstrujący możliwości zastosowań fizyki. Jest to układ baterii słonecznych napędzających małą fontannę. Piłeczka znajdująca się w rurze pionowej wskazuje wysokość słupa wody wyrzucanej przez pompę napędzaną energią uzyskiwaną z baterii.
Nasz człowiek w CERN. Piotr S. Przebywa w CERN na dwuletnich "Doctoral Studies". Pracuje nad rozwojem infrastruktury oprogramowania, zaś tematem jego pracy doktorskiej jest przygotowanie eksperymentu do badania korelacji cząstek w obszarze małych prędkości względnych. Umożliwi to wyznaczenie parametrów czasowo przestrzennych w skali 10-15 metra  i 10-23 sekundy.
Krótki spacer po Genewie
Oto typowy widok witryny sklepowej na "Rue Mont Blanc". Tego jednak nie wystarczy tylko zobaczyć. Tego trzeba posłuchać. Szmeru będącego "symfonią" tykania tych wszystkich zegarków nie usłyszy się nigdzie indziej.
Na najwyższym piętrze domu handlowego "Manor" można cos zjeść i podziwiać widok z góry na miasto. W dali widoczna jest fontanna genewska...
... a do stołu przylatują wróble zaprzyjaźnione z ludźmi.
W centrum miasta, tuż koło dworca kolejowego - bazylika Notre Dame. Tu przy okazji nabożeństw spotyka się wielonarodowa społeczność. 
Słynna fontanna - symbol Genewy. Dzisiaj jest niebo zachmurzone, wiec słabo odcina się od tła. Wysokość słupa wody wynosi 130 metrów. Zadanie szkolne - ile wody znajduje się w powietrzu?
Jezioro genewskie lub "Lac Leman". Woda tu czysta, więc pływają zarówno statki jak i kaczki oraz łabędzie.
To już Meyrin na trasie z CERNu do Genewy. Mały kościołek, St-Julien, w miejscu, gdzie autobus skręca z głównej trasy do miasteczka.
Wracam do CERNu autobusem Nr 9. Fotografuję tablicę z rozkładem jazdy na przystanku w CERN, by wiedzieć o której godzinie ruszać w drogę powrotną i w porę być na lotnisku. Następny ALIC-week w marcu 2003.
Zdjęcia i komentarz,  J. Pluta, 5.10.2002