Jądrowa broń fazowa (rozszczepienie-fuzja
i rozszczepienie-fuzja-rozszczepienie)
W głowicach tego typu wykorzystywna jest reakcja syntezy izotopów lekkich
pierwiastków (wodoru, litu) w celu eliminacji ograniczeń wielkości bomb opartych
o rozszczepienie i zwiększenia jej możliwości, pociąga to za sobą znaczącą redukcję
kosztów związanych ze wzbogacaniem uranu ewentualnie stosowaniem drogiego plutonu - ma
to oczywiście niebagatelny wpływ na masę oraz rozmiary całości. Synteza
odbywa się w materiale fuzyjnym będącym członem drugim, fizycznie
oddzielonym od zapalnika rozszczepialnego będącego członem pierwszym, co daje nam
bombę dwustopniową[12].
Promieniowania X z pierwszego członu używa się do kompresji członu drugiego
(paliwa fuzyjnego) poprzez proces zwany promieniowaniem implozyjnym. Ciśnienie i olbrzymia
temperatura stają się zapalnikiem i fuzja się rozpoczyna. Energia wyprodukowana
podczas reakcji termojądrowej może być wykorzystana do zainicjowania reakcji
w nawet większym fuzyjnym członie trzecim[12]. Dzięki tej technice można
w zasadzie na tworzyć bomby o nieograniczonych rozmiarach.
Reakcje syntezy są używane do zwiększenia mocy bomby na dwa różne sposoby:
1. jako sposób uwolnienia dużej ilości energii
2. w celu użycia wysokoenergetycznych lub szybkich neutronów powstających w
trakcie tej reakcji do wydzielenia energii pochodzącej z rozszczepienia warstwy
znajdującej się naokoło stopnia fuzyjnego. Warstwa ta jest często wykonana z
naturalnego uranu - energia wyprodukowana przez szybkie rozszczepienie pochodzi
więc z taniego U-238[12]. Można również użyć toru, a w głowicach, w
których występuje rezerwa masy, wzbogaconego uranu.
Bomby uwalniające znaczną ilość energii przez reakcję termojądrową, lecz
nie wykorzystujące powstałych neutronów do rozszczepienia U-238, określane są mianem broni
jądrowej dwufazowej (rozszczepienie-fuzja). Jeżeli zaś dodatkowo rozszczepiają
szybkimi neutronami U-238 określane są jako broń trójfazowa (rozszczepienie-fuzja-rozszczepienie)[12].
Bomby nazywane "czystymi" osiągają większość swojej energii z
reakcji fuzji (mało opadów radioaktywnych). Są to głowice typu rozszczepienie-synteza
(niektóre z nich osiągają nawet stopień skuteczności syntezy 97%)
Bomby trójfazowe (rozszczepienie-synteza-rozszczepienie) "czystymi" nie są,
ale osiągają większą moc. Produkują sporą ilość promieniotwórczych odpadów zanieczyszczających
środowisko. 5 Mt test Redwing Tewa (20 lipiec 1956, atol Bikini) osiągnął skuteczność
frakcji rozszczepienia 85%[12]. Wziąwszy pod uwagę koszty produkcji, jako
trzeci stopień używa się naturalnego uranu lub toru. Z uwagi na siłę wybuchu
(jak na przykład w nowoczesnej broni strategicznej) często stosuje się wzbogacony
uran.
Głowice tego typu mogą użyć jako paliwa czystego deuteru, lub
mieszankę litu 6 i 7 z deuterem w formie deutereku litu 6/7. Te naturalnie stabilnie
izotopy są znacznie tańsze niż sztucznie wytwarzany i radioaktywny tryt.
Pierwszy test fazowej broni termonuklearnej odbył się 31 października
1953 na wyspie Elugelab/Flora na atolu Enewetok gdzie zdetonowano Ivy Mike. Ta eksperymentalna bomba, określana jako
Sausage (Kiełbasa), używała jako paliwa czystego deuteru i naturalnego uranu
jako jego obudowy (trzeci stopień). Zprojektowała ją grupa z Los Alamos
kierowana przez Carsona Marka. Siła wybuchu Mike'a wynosiła 10.4 Mt, 77% z tego
to rozszczepienie.
Trójfazową broń nuklearną przetestowano i zakwalifikowano jako broń bardzo
dużej mocy. Pierwsza amerykańska bomba trójfazowa, i prawdopodobnie pierwsza
tego typu na świecie, była głowica Basson, którą zdetonowano w teście Redwing Zuni
(27 maj 1956, atol Bikini, 3.5 Mt[12]). Największą eksplozją jaka kiedykolwiek miała miejsce
(50 Mt) była radziecka eksplozja w wykorzystaniem trójstopniowej głowicy typu rozszczepienie-fuzja-rozszczepienie.
W teście opuszczono ostatnie rozszczepienie, jeżeli by do tego nie doszło
moc bomby osiągnęła by 150 Mt trotylu.
Wykorzystując reflektor wykonany z materiału nierozszczepialnego, głowice trójstopniowe
są w stanie wyprodukować dużą ilość "czystej" energii. Zarówno Zuni jak i Tsar
były w istocie bardzo "czystymi" bombami - Zuni osiągał 85%
energii z fuzji, Tsar zaś 97%. Projekty obydwu głowic zakładały zamienienie
ołowianej lub wolframowej obwoluty uranem-238. Wersja Bassoona została dostosowana
do osiągnięcia największej siły wybuchu w historii testów Stanów Zjednoczonych
- była to 25 megatonowa głowica Mk-41. Tsar Bomba pozwalała na osiągnięcie 100-150
Mt!