Przeglądając tablice cząstek zwanych elementarnymi zauważamy, że w wielu przypadkach można wyróżnić grupy cząstek o zbliżonych własnościach. Przykładami mogą być dwa nukleony lub trzy mezony . W innych przypadkach cząstka wydaje się być sama pojedynczą "grupą" , np. hiperon

Nasunęło to myśl, by pogrupować cząstki o zbliżonych własnościach przypisując im pewną liczbę kwantową charakteryzującą grupę i jej członków. Liczbę tą nazwano spinem izotopowym lub izospinem. Wprawdzie izospin nie ma żadnego związku z momentem pędu, to jednak nazwa odpowiada wspólnym cechom obu wielkości: spinu i izospinu. Podobnie jak wartość spinu charakteryzuje serie (multiplety) linii widmowych a rzut na określoną oś (składowa Z) określa poszczególne linie widma, tak wartość izospinu charakteryzuje grupę cząstek a rzut izospinu na wyróżnioną oś w przestrzeni izospinu odpowiada określonej cząstce w grupie. To, że izospin ma w sobie element słowa "izotop" odpowiada podobieństwu grup cząstek do izotopów charakteryzujących jądra atomowe o tej samej wartości Z

Każda grupa cząstek (multiplet izospinowy) ma przypisaną wartość izospinu T. Liczba cząstek w danym multiplecie wynosi 2T+1. Poszczególne cząstki multipletu mają określone wartości trzeciej składowej izospinu Tz. Na przykład dla dubletu nukleonów (proton, neutron) mamy: T=1/2, bo (2*1/2+1)=2. Proton ma trzecią składową równą Tz=+1/2, a neutron Tz=-1/2. Dla wprawy zapiszemy jeszcze to samo dla trypletu mezonów : izospin pionów wynosi: T=1, a  trzecia składowa Tz jest  równa: +1, 0, -1 odpowiednio dla :.  

Izospin i jego trzecia składowa zachowywane są w oddziaływaniach silnych. W oddziaływaniach elektromagnetycznych zachowywana jest jedynie trzecia składowa izospinu, a w oddziaływaniach słabych izospin może sie zmieniać. Wprowadzenie pojęcia  izospinu umożliwiło podział cząstek na multiplety izospinowe, co przyczyniło się w szczególności do zrozumienia własności cząstek dziwnych. 

W początkach lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku odkryto w promieniowaniu kosmicznym cząstki, które zachowały się bardzo dziwnie. Znaleziono je również wśród cząstek produkowanych w zderzeniach realizowanych z użyciem akceleratorów. Cząstki te rozpadały się po czasie rzędu 10-10 -10-8 sekundy. Z pomiarów wynikało, że rodzą się w oddziaływaniach silnych, ale żyją stanowczo "za długo" w porównaniu z charakterystycznym czasem dla oddziaływań silnych tj. rzędu 10-23 sekundy. Zauważono też, że jeśli w zderzeniu dochodzi do produkcji cząstki dziwnej, to zawsze produkowana jest także druga cząstka dziwna. Nazwano to "stowarzyszoną produkcją". Nie dawało się wyprodukować pojedynczej cząstki dziwnej.

 Jeśli uważamy, że coś powinno zachodzić, a nie zachodzi - to znaczy, że istnieje jakaś przyczyna zabraniająca, której nie znamy. Aby określić prawo zabraniające produkcji pojedynczych cząstek dziwnych oraz wytłumaczyć ich stosunkowo długi czas życia została wprowadzona przez M. Gell-Mann'a i K. Nishijimę nowa liczba kwantowa zwana dziwnością (strangeness). Liczba ta  przypisywana jest wszystkim cząstkom uczestniczącym w oddziaływaniach silnych i jest  zachowywana w tych oddziaływaniach. Przykładem stowarzyszonej produkcji cząstek dziwnych jest reakcja

(15.2.1)

W stanie początkowym tej reakcji dziwność układu wynosi zero. Wynika stąd, że dziwności wyprodukowanych cząstek mają te same wartości, ale przeciwne znaki. Dziwność mezonu wynosi +1, a dziwność hiperonu równa jest -1.  

 Z kolei hiperon rozpada się zgodnie ze schematem

(15.2.2)

Dziwności wyprodukowanych cząstek równe są zeru. W rozpadzie tym dziwność nie jest zachowana. Rozpad taki nie może wiec zachodzić poprzez oddziaływania silne. Zachodzi poprzez oddziaływania słabe z dużo dłuższym czasem rozpadu. 

Inne schematy rozpadów cząstek dziwnych podane są w tablicach cząstek. 

Wprowadzenie dziwności umożliwiło klasyfikację cząstek dziwnych i wytłumaczenie ich własności. Obserwując procesy stowarzyszonej produkcji i przypisując określonym cząstkom określone wartości dziwności można było przewidzieć jakie kombinacje cząstek mogą się wspólnie produkować, a jakie nie. Umożliwiło to przewidzenie istnienia nowych cząstek, które później zostały  rzeczywiście wykryte, na przykład hiperony: .