Ania i Kasia na stacji kolejowej w Pławnej w dniu powrotu PRZEDWIOŚNIE' 2003 na Południu Polski 

Dni: 17- 22 kwietnia spędzamy w Pławnej
<==( Podziwiamy widok wsi z góry "Dział" i idziemy "za górę".

 
Kliknij ikonę fotografii. Rozmiary zdjęć odpowiadają rozdzielczości ekranu (1024 x 768) pikseli.
Rozszerz okno na cały ekran klikając kwadracik w prawym, górnym rogu, by widzieć całą szerokość zdjęcia.
Kliknij ikonę fotografii.

<==( Wiosna dopiero "kiełkuje", rankiem 0oC, w południe 17 stopni. Wierzby jeszcze bezlistne,

ale za to możemy zobaczyć z góry wiele domów, które latem schowają się za zasłoną z liści. )==>

<==( Na górze ciepło, ale wiosenny wiatr rozwichrza nam włosy,

a za góra już kwitną zawilce, które pozują do zdjęcia razem z Kasią. )==>

  <==( Nieco dalej, "park z tysiącem..." zawilców,

na których tle Ania też robi Kasi zdjęcie,)==>

<==(...po czym zagłębiamy się w ciemny las "gdzie zbóje, czarownice..." urządzają zawody na "diablim boisku" - czego wcale się nie boimy,

 a Kasia wysyła do Bogusia pozdrowienia z tego uroczego zakątka w lesie. )==>

<==( Kontrast oświetlenia jest tak duży, że Ani z Kasią prawie nie widać na "dachu" tego "boiska"

nieco lepiej jest kiedy wycinam fragment przez 'zoom'.)==>

<==( "...ciemny wąwóz jest w tym lesie... 

W tym wąwozie lis miał jamę, a w tej jamie ...", tego nie wiemy, ale widoczne pióra podpowiadają, że to jama ptasiego rozbójnika)==> 

<==( My zaś wspominamy czasy, kiedy byliśmy tu przed wielu już laty, 

w wieku podobnym jak ci młodzi, których spotkaliśmy tutaj )==>

<==( Jeszcze Ania słucha, co mówi zaklęta skała...

i Kasi robimy zdjęcie wśród drzew )==>

<==( W powrotnej drodze widzimy powalone i połamane drzewa, to pozostałości zimy, 

a na rozstaju dróg krzyż przydrożny, to będzie znak Polski, także po wejściu do Uni.)==>

<==( Wracamy inną drogą. Rozpoznaj domy, które są też na pierwszym zdjęciu. Domów strzegą psy, które czasem sa groźne.)==>
<==( Ale nie zawsze, niektóre wychodzą, by przywitać się z nami.

Na podwórzach zaś kwitnie życie, gdzie porządku pilnuje kogut. )==>

<==( Już wróciliśmy do domu; jesteśmy nieco zmęczeni, ale zadowoleni z wycieczki.

      (zdjęcia i tekst. JP)