(10 - 14 sierpnia) Odwiedziny w Warszawie  naszych Przyjaciół z Coueron we Francji - Pani Zofii Mazur z córką.
To szczególne odwiedziny. Mąż Pani Zofii, Pan Stanisław Mazur, przeżył zesłanie do ZSRR, stamtąd z wojskiem gen. Andersa dotarł do Monte Cassino, gdzie walczył w słynnym zwycięskim boju. Panią Zofię, córkę emigrantów polskich po pierwszej wojnie światowej, poznał w Coueron we Francji. Pan Stanisław niestety już nie żyje, ale miałem honor poznać go za życia i zaprzyjaźnić się.

Zwiedzanie zaczynamy od Starego Miasta

<=( Kolumna Zygmunta, Zamek Królewski,      a także Barbakan )=>

Rodzina Państwa Mazurów z pietyzmem przechowuje na obczyźnie polskie tradycje. Stąd i wybór obiektów, które razem odwiedziliśmy. 

<=( Pomnik  Jana Kilińskiego,    a także małego Powstańca Warszawy )=>

<=( Rynek Starego Miasta jest obowiązkowym punktem programu,
podobnie jak i katedra Św. Jana.)=>
<==( Tego nie może zabraknąć - odwiedziny u Księdza Jerzego. 

Informacja jest także po angielsku i francusku. )==>

Te zdjęcia, to "kawałek Polski", który dla Warszawiaków jest codziennością, a dla naszych Przyjaciół z Coueron - niezapomnianą pamiątką. Niech będą, jak "Czerwone maki" dla Pana Stanisława.

To już nasze osobiste zdjęcia pamiątkowe, gdzie mieszkam i gdzie pracuję: nasze osiedle, oraz Aula Główna Politechniki Warszawskiej.

Jeszcze tylko pokłonić się Marszałkowi i już trzeba wyruszać dalej, bo czas pobytu w Polsce zbyt krótki.

Pozdrowienia z Warszawy Pani Zofio.  JP