S E M I N A R I A

We wtorek 12 marca 2002 r. w sali 134 Gmachu Głównego miało miejsce pierwsze w dziejach spotkanie w ramach Konwersatorium Politechniki Warszawskiej. Z tej okazli głos zabrali rektor Politechniki Warszawskiej prof. dr hab. Jerzy Woźnicki oraz Pełnomocnik Rektora ds. Międzywydziałowych Programów Dydaktycznych i przewodniczący Rady Konwersatorium prof. dr hab. Stanisław Janeczko. W krótkich słowach przedstawili oni historię inicjatywy, jaką jest Konwersatorium oraz nadzieje z nią wiązane. Konwersatorium ma być możliwością dla studentów i (w szczególności) doktorantów do poszerzania swoich interdyscyplinarnych zainteresowań naukowych, z możliwością ukończenia międzywydziałowych kursów i prowadzenia badań z pogranicza różnych dziedzin. Jest to kolejny krok do przodu w rozwoju edukacji w nawiązaniu do najlepszych wzorców.

W tym inauguracyjnym dniu miały miejce dwa odczyty. Pierwszy z nich, poprowadzony przez prof. J. Żylicza, nosił tytuł "Zastosowania białek szoku termicznego" i traktował o obecnym stanie poznania działania białek HSP (z ang. "Heat Shock Proteins"), wykrytych przez przypadek prawie 30 lat temu, a mających kluczowe znaczenie w procesach związanych z dysocjacją białek w komórkach organizmów żywych. Część białek HSP (oraz niektóre inne) jest nazywana "opiekuńczymi", ponieważ wiążą one inne białka ochraniając je tym samym podczas reakcji chemicznych. Mają przy tym niezwykłe właściwości: posiadają kilka minimów energetycznych, co oznacza, że mogą zwijać się na kilka sposobów, przenikają swobodnie przez błony komórkowe, mogą więc przenosić różne substancje do i z wnętrza komórki. Niezwykłe jest także to, że białka te występują w bardzo podobnej postaci w komórkach wszystkich zwierząt, od pierwotniaków począwszy, a skończywszy na ludziach. Wykryto także, że komórki rakowe zawierają białka patogenne lub nieaktywne, czego skutkiem jest ich "nieśmiertelność". Enzymy przenoszone przez HSP mogą wywołać apoptozę (naturalny proces śmierci komórki) lub też uczynić komórki nowotworu "widocznymi" dla limfocytów typu T, które zwalczają choroby niszcząc chorą tkankę. Warunkiem skuteczności leczenia jest wydzielenie odpowiedniej ilości białka zwanego HSP70 z tkanki rakotwórczej pobranej operacyjnie od samej osoby chorej, a następnie wstrzyknięcie go tej samej osobie. Zapobiega to przerzutom, ale prowadzi do paradoksalnej sytuacji, w której trzeba czekać na rozwinięcie się choroby, by móc wydzielić odpowiednią ilość HSP. Drugim paradoksem może być stwierdzenie, że kilkudniowa gorączka podczas choroby wpływa pozytywnie na stan chorego, gdyż produkcja HSP jest wtedy wzmożona i reakcje chemiczne w komórkach przebiegają lepiej. Dlatego warto czasem się zastanowić, zanim sięgnie się po lekarstwo na zbicie gorączki.

Drugi referat zatytułowany był "Bioreaktory", a wygłaszał go prof. R. Pohorecki z Wydziału Chemii i Inżynierii Procesowej PW. Bioreaktory to w dużym skrócie urządzenia, w których reakcjom chemicznym i procesom biologicznym poddaje się substraty w celu uzyskania produktów. Wedle tej definicji jako bioreaktor traktować można zarówno pojedynczą komórkę, jak i całe jezioro. Można także podzielić bioreaktory na naturalne (np. krowa ;) lub sztuczne (np... sztuczna krowa ;), przy czym obecnie bioreaktor sztuczny o masie krowy jest w stanie wyprodukować białko z wydajnością 3000 razy lepszą niż pospolita Krasula. Oczywiście w obu przypadkach konieczne jest dostarczenie energii do takiego układu, ale tutaj w przypadku wytworów rąk ludzkich zaczynają się schody. Biomasa wchodząca w skład bioreaktora sztucznego musi być nieustannie mieszana, ogrzewana lub chłodzona, a zdarza się, że procesy te wpływają niekorzystnie na zachodzące reakcje. Obecnie modelowanie matematyczne procesów mieszania jest bardzo zaawansowane, wciąż jednak bada się procesy zachodzące wewnątrz bioreaktorów. Mimo niedociągnięć teoretycznych obecnie bioreaktory wykorzystuje się skutecznie w praktyce produkując leki, żywność, pasze, hormony, rozpuszczalniki, paliwa, polimery, a także stosuje się je w ochronie środowiska naturalnego (np. w oczyszczalniach ścieków).

Wstecz